|
Mictlan
|
|
Mistrz Spamowania
Dołączył: 06 Kwi 2006
Posty: 1810
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Hell
|
Wysłany: Pon 8:48, 10 Kwi 2006 Temat postu: |
|
-To nie był Alexander - odpowiedział złośliwie - To był.. ktoś inny. I nie denerwuję się.
Doszli już do domu Shuna i małej. Stanął przed samymi drzwiami i przyciągnął go do siebie.
-Co co teraz? - wyszeptał
jak ja lubię w tym momencie szkołe
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
 |
Kocia
|
|
Archanioł Mroku
Dołączył: 02 Kwi 2006
Posty: 792
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Radom
|
Wysłany: Pon 9:05, 10 Kwi 2006 Temat postu: |
|
-Umm...chyba musimy sie pozegnac-zmieszany spojrzal w inna strone, tak naprawde nie wiedzial co zrobic...do tego dochodzilo to napiecie, ze ktos, Tron lub Momoko, moze ich tak zobaczyc-Nie proponuje Ci wejscia do srodka...bo chyba nie masz czasu...poza tym chyba nie lubicie sie z Tronem, co?-nadal na niego nie patrzyl, nie mial odwagi i kryl rumience. Ten szept zabojcy go podniecal.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
Mictlan
|
|
Mistrz Spamowania
Dołączył: 06 Kwi 2006
Posty: 1810
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Hell
|
Wysłany: Pon 11:39, 10 Kwi 2006 Temat postu: |
|
-Skąd, ja go uwielbiam - sarknął - Jest taki niedenerwujący...
Chłopak uciekał wzrokiem, niedobrze. Palcem przejechał mu po policzku
-Ładnie się rumienisz- znowu powrócił do szeptania - Dlaczego na mnie nie patrzysz? - objął go ciasno w pasie - Jestem aż taki straszny?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
Sol
|
|
Obrońca Mroku

Dołączył: 08 Kwi 2006
Posty: 50
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z szuflady biurka
|
Wysłany: Pon 11:48, 10 Kwi 2006 Temat postu: |
|
Przeliczył szybko pieniądze, nie no aż taki drogi to nie był ten pasek. W końcu to nie galeria tylko stragan uliczny. Podał sprzedawcy 35 zł.
-Bardzo ładne.. - odpowiedział automatycznie - imię - dodał po krótkiej pauzie i skrzywił się lekko - Nie to chciałem powiedzieć, w sumie jakbyś był dziewczyną to byłoby to jak najbardziej na miejscu. - uniósł wyżej brwi. Nie ma to jak robić z siebie idiotę. - Ale nie jesteś. - ponownie zmarszczył brwi. - No tak, a na mnie wołają Aya. Miło mi cię poznać Kazunari i jeszcze raz, naprawdę mi przykro za tamto. - machnął lekko w miejsce, w kórym leżeli. Zerknął na zegarek. No to prawie godzina. Zabiją mnie.
-Więc zatem.. jeśli wybaczysz i jakbyś jednak skusił się na tą pralnię to hmm - naskrobał na kartce numer domowy - tu masz mój domowy numer. To em.. narazie! - uśmiechnął się nikło, odwrócił od niego i ruszył biegiem dalej przed siebie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
Kocia
|
|
Archanioł Mroku
Dołączył: 02 Kwi 2006
Posty: 792
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Radom
|
Wysłany: Pon 13:40, 10 Kwi 2006 Temat postu: |
|
Shun zszokowany tym co sie dzialo probowal odpowiedziec patrzac na dol tylko nie na Vincenta-Uch.....dziekuje....i....nie jestes straszny...wrecz przeciwnie Kyaaaaaaa, co ja mowie >_<Wiesz, moze ja juz pojde-probowal lekko odsunac od siebie chlopaka. Bylo mu goraco i serce walilo mu jak mlot-tylko powiedz mi...o ktorej jutro mamy sie spotkac i gdzie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
Mictlan
|
|
Mistrz Spamowania
Dołączył: 06 Kwi 2006
Posty: 1810
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Hell
|
Wysłany: Pon 16:24, 10 Kwi 2006 Temat postu: |
|
-Wpadnę po ciebie - wymruczał - Wieczorem... tak, myślę że wieczorem. Dam ci jeszcze znać - ciekawe jak zakochany aniołek to przyjmie...biedactwo pomyślał ze złośliwą uciechą. Puścił Shuna i posłał mu przeciągłe spojrzenie - Narazie - mruknął i odwrócił się na pięcie. Miał zamiar pocałowac chłopaka ale zrezygnował z tego. Jego uwagę przyciagnął ktoś inny. Białowłosy patrzyl na niego jak na ducha.
-Tak? - uniósł prowokująco jedną brew.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
Kocia
|
|
Archanioł Mroku
Dołączył: 02 Kwi 2006
Posty: 792
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Radom
|
Wysłany: Pon 16:32, 10 Kwi 2006 Temat postu: |
|
Bede czekal do jutrzejszego wieczora...Shun tylko patrzyl na odchodzacego Vincenta. Nie zauwazyl bialowlosego chlopca, wiec nie przejal sie tym zbytnio gdy zobaczyl, ze Vincent sie zatrzymuje.Pewnie o czyms mysli albo cos zauwazyl.No nic, czas isc do domu.Odwrocil sie ociagajac jeszcze wzrokiem za Vincentem i wszedl do domu.-Juz jestem! Zaraz zrobie wam obiad!-udal sie do salonu gdzie lezal Tron-Jak sie czujesz biedaku?-poglaskal go po glowie-Przeszlo Ci juz? Jestes glodny?[/i]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
Mictlan
|
|
Mistrz Spamowania
Dołączył: 06 Kwi 2006
Posty: 1810
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Hell
|
Wysłany: Pon 16:53, 10 Kwi 2006 Temat postu: |
|
Od razu rozpoczął pościg. Nie wrzeszczał nic w stylu WRACAJ!, po prostu bezszelestnie jak cień podąrzał za swoim przeciwnikiem. Złapie go... to tylko kwestia czasu, prawda? Tak jak zwykle. Krew coraz szybciek krążyła mu w żyłach, uwielbiał to uczucie. Tylko kim jest ofiara?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mictlan dnia Pon 19:39, 10 Kwi 2006, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
Ishizu-Angel
|
|
Archanioł Mroku
Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 1513
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Muspelheim
|
Wysłany: Pon 17:17, 10 Kwi 2006 Temat postu: |
|
Aniołek spojżał na niego wymęczonym wzrokiem. - Przeszło na razie i nie będę nic jadł - "wolę zdechnąć z głogu niż znowu to przeżywać". - Gdzie byłeś? - spytał siadając na kanapie robiąc miejsce Shunowi. - Z resztą nie warzne, domyślam się. - Po tych słowach wstał i poszedł do pokoiu Momoko, gdyz własnego nie posiadał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
Kocia
|
|
Archanioł Mroku
Dołączył: 02 Kwi 2006
Posty: 792
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Radom
|
Wysłany: Pon 17:24, 10 Kwi 2006 Temat postu: |
|
Shun zostal sam na kanapie.Nie wiedzial o co chodzi.Postanowil isc sie dowiedziec.Wszedl do pokoju Momoko-Cos sie stalo Tron? Nie rozumiem Twojej reakcji...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
Mictlan
|
|
Mistrz Spamowania
Dołączył: 06 Kwi 2006
Posty: 1810
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Hell
|
Wysłany: Pon 17:30, 10 Kwi 2006 Temat postu: |
|
Jak małpa patrzył na niego z politowaniem. Czyżby nie wiedział, że za chwilę skończą mu się...drzewa? Zabawny człowieczek... Ile jeszcze będzie tak uciekał? Przywołał na twarz makabryczny uśmieszek, wyciągnał rękę w stronę ofiary i cieniutkie nici oplotły nogę tamtego.
-I co teraz? - pociągnął chłopaka na dół i spojrzał na "upolowanego"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
Ishizu-Angel
|
|
Archanioł Mroku
Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 1513
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Muspelheim
|
Wysłany: Pon 17:31, 10 Kwi 2006 Temat postu: |
|
- Nie, nic. Nie przejmuj się mną. To chyba jeszcze po tym jogurcie. Brzuch mnie nadal boli. (Kocham kłamać ) - Tron położył się na łóżku i zamkną oczy. "Nie pokarzę jak mi na nim zależy, nie pokarzę. Zatszymam to tylko dla siebie"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
Kocia
|
|
Archanioł Mroku
Dołączył: 02 Kwi 2006
Posty: 792
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Radom
|
Wysłany: Pon 17:33, 10 Kwi 2006 Temat postu: |
|
Shun nie wierzyl aniolowi-Mowiles, ze Ci przeszlo...powiedz o co Ci naprawde chodzi-ukleknal przy aniele-Chodzi Ci o wczoraj? Przepraszam jesli Cie czyms urazilem-spuscil wzrok.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
Ishizu-Angel
|
|
Archanioł Mroku
Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 1513
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Muspelheim
|
Wysłany: Pon 17:41, 10 Kwi 2006 Temat postu: |
|
- Powiedziałem, że to nie ważne. - Czrne włosy pięknie kontrastowały z czerwoną poduszką. - Nie ważne - szepnął powstrzymując się by nie płakać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
Kocia
|
|
Archanioł Mroku
Dołączył: 02 Kwi 2006
Posty: 792
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Radom
|
Wysłany: Pon 19:20, 10 Kwi 2006 Temat postu: |
|
Shun czul sie zle...Nie lubil gdy nie mogl komus pomoc-Napewno nie chcesz mi powiedziec? Wolalbym zebysmy nie mieli przed soba tajemnic...-poglaskal go po glowie-ktos Cie skrzywdzil?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Skin Created by: Sigma12 Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|
 |