FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie Forum o tematyce YAOI 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 
 
World
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 55, 56, 57  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum o tematyce YAOI Strona Główna -> RPG

O.
Archanioł Mroku



Dołączył: 31 Mar 2006
Posty: 365
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z ogrodu

PostWysłany: Nie 20:19, 09 Kwi 2006    Temat postu:
 
Trafiła na stary plac zabaw. Słyszała śmiech dzieci, chodź wokół nie było żywej duszy. Usiadła na huśtawce i odepchneła się lekko nogami. Miło jest porozmyślać w ciszy...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kocia
Archanioł Mroku



Dołączył: 02 Kwi 2006
Posty: 792
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Radom

PostWysłany: Nie 20:25, 09 Kwi 2006    Temat postu:
 
-A ile moge galek?-zasmial sie-Zartuje, wezme tylko dwie. Poprosilbym pistacjowe i smietankowe-Shun promieniowal ze szczescia. Byl na lodach z Vincentem.Wzial delikatnie lody od chlopaka.-Dziekuje-usmiechnal sie niesmialo. ciekawe gdzie mnie potem zabierze...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Mictlan
Mistrz Spamowania



Dołączył: 06 Kwi 2006
Posty: 1810
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hell

PostWysłany: Nie 20:33, 09 Kwi 2006    Temat postu:
 
Zapłacił i zajął się lizaniem swoich kawowych lodów. Zastanawiał się dokąd iść, dziwnym trafem żadne miejsce jakoś mu nie odpowiadało. Może niech będzie...
-Park. Idziemy do parku - oznajmił spokojnie i zachichotał w duchu obserwując zarumienionego chłopaka.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Sol
Obrońca Mroku
Obrońca Mroku



Dołączył: 08 Kwi 2006
Posty: 50
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z szuflady biurka

PostWysłany: Nie 20:49, 09 Kwi 2006    Temat postu:
 
Chodnik uciekał pod jego stopami, kiedy przestawiał szybko nogi. Z pochyloną głową wpatrzony w pół metra przed sobą, żeby ominąć jakieś niespodziewane przeszkody. Skręcił szybko w prawą ulicę i nie zwalniając ani trochę o mało nie przewrócił rozłożonego czyjegoś stoiska
-Mały! Uważaj jak biegniesz! - dotarł do niego rozeźlony głos sprzedawcy. Odwrócił na chwilę głowę.
-Przepraszam! - krzyknął za siebie i kiedy wrócił spojrzeniem przed siebie, nie zdążył wyhamować i z rozpędu wpadł na idącego z naprzeciwka chłopaka. Pod wpływem impetu obydwaj po chwili, podczas której chcieli utrzymać równowagę upadli na chodnik. Zielonooki chłopak spojrzał na przypadkową osobę jego nieuwagi.
-P..- odchrząknął - Przepraszam bardzo.. Nic ci nie jest?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Ran
pika*nchi



Dołączył: 07 Kwi 2006
Posty: 204
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: middle of the storm

PostWysłany: Nie 20:59, 09 Kwi 2006    Temat postu:
 
Szedł ulicą i patrzył w niebo... Doskonale wiedział, ze to mozę się źle skończyć, ale jak zwykle zapomniał o wszystkim, keidy tylko podniósł głowę i oczywiscie szybko spotkała go nauczka. Po paru minutach zaliczył glebę.
- Jak leziesz... - warknął patrząc na chłopaka, któy na niego wpadł. - Nie, nic mi nie jest...
Podniósł się szybko otrzepujac płaszcz.
- A tobie...? - spytał z lekkim ociąganiem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Kocia
Archanioł Mroku



Dołączył: 02 Kwi 2006
Posty: 792
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Radom

PostWysłany: Nie 21:17, 09 Kwi 2006    Temat postu:
 
-Ok, moze byc park!-chlopak z radoscia krzyknal.-To chodz, szybko, szybko!-rozesmiany i nieswiadomy tego co robi zlapal za reke Vincenta-Uch *rumieniec* gome...-puscil szybko dlon i odwrocil wzrok.Co ja w ogole robie?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Mictlan
Mistrz Spamowania



Dołączył: 06 Kwi 2006
Posty: 1810
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hell

PostWysłany: Nie 21:23, 09 Kwi 2006    Temat postu:
 
Naprawdę zbierało mu się na chichotanie. Shun jest... uroczy. Skąd ja biorę takie słowa?
-Zdąrzymy - jak gdyby nigdy nic wziął go sam za rękę, w drugiej wciąż trzymał loda - A gdzie twoja siostrzyczka?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Kocia
Archanioł Mroku



Dołączył: 02 Kwi 2006
Posty: 792
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Radom

PostWysłany: Nie 21:30, 09 Kwi 2006    Temat postu:
 
-No tak racja, nie musimy, mamy caly dzien. A Momoko zostala w domu. Mysle, ze pilnuje Trona, zatrul sie dzisiaj czyms. Biedak z niego...-posmutnial lekko, ale ogolnie byl szczesliwy.Szedl za reke z Vincentem, a zdziwione i pelne szyderstwa spojrzenia ludzi wcale mu nie przeszkadzaly.-A powiedz mi...to prawda co wczoraj mowil Tron? O tym...zamachu na moje zycie?-Pytanie to wydalo mu sie smieszne, gdy pomyslal w jakiej jest teraz sytuacji.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Sol
Obrońca Mroku
Obrońca Mroku



Dołączył: 08 Kwi 2006
Posty: 50
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z szuflady biurka

PostWysłany: Nie 21:31, 09 Kwi 2006    Temat postu:
 
Nadal przyklękał na chodniku i potrząsnął gwałtownie przecząco głową.
-Nie, mnie nic nie jest - skłonił się lekko przed chłopakiem - Naprawdę bardzo mi przykro. Czy - zmarszczył lekko brwi - mogę się jakoś zrekompensować? Zapłacić za pralnię? Em.. postawić obiad, kawę, herbatę? - zerknął ukradkiem na zegarek. Spojrzał pytająco na chłopaka. Wyglądał na wkurzonego. Głos też ma niezbyt przyjemny.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Mictlan
Mistrz Spamowania



Dołączył: 06 Kwi 2006
Posty: 1810
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hell

PostWysłany: Nie 21:37, 09 Kwi 2006    Temat postu:
 
-Taa, biedaczek - anielisko z zatruciem? dajcie spokój... uśmiechnął się złośliwie, bardziej do siebie niż do Shuna - Co do tego co twierdził ten... anioł... - przystanął i przyciagnał do siebie chłopaka. Nachylił się nad jego uchem i wyszeptał - Nie sądzisz, że już byś nie żył? - musnął ustami jego skroń i pociągnął go zaraz za soba. Dotarli do parku.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Kocia
Archanioł Mroku



Dołączył: 02 Kwi 2006
Posty: 792
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Radom

PostWysłany: Nie 21:43, 09 Kwi 2006    Temat postu:
 
Shun pogladzil miejsce, ktore musnal Vincent.Usmiechnal sie sam do siebie. Chyba ma racje... Zawstydzony i lekko zmieszany usiadl na trawie.-Kocham takie miejsca gdzie jest duzo zieleni i spokoju.A Ty? Jakie miejsca lubisz?-usmiechnal sie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Ran
pika*nchi



Dołączył: 07 Kwi 2006
Posty: 204
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: middle of the storm

PostWysłany: Nie 21:44, 09 Kwi 2006    Temat postu:
 
Wzruszył ramionami.
- Owszem, skoro proponujesz... Obiad mozęsz mi postawić, bo nie jadłem od wczoraj - uśmiechnął się trochę złoślwie. Właściwie nie miał zamiaru go naciągać, ale te ukradkowe spojrzenie na zegarek... Widać, że się spieszy.
- Oczywiście o ile masz czas, do nieczego nie zmuszam...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

O.
Archanioł Mroku



Dołączył: 31 Mar 2006
Posty: 365
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z ogrodu

PostWysłany: Nie 21:44, 09 Kwi 2006    Temat postu:
 
Cisze i spokój Vincenta i Shuna przerwała Momoko (wredne babsko xD).
- Hej! - krzyknęła i wcisnęła się pomiędzy nich. - Co tam słychać? - wyszczerzyła do nich zęby w uśmiechu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Kocia
Archanioł Mroku



Dołączył: 02 Kwi 2006
Posty: 792
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Radom

PostWysłany: Nie 21:48, 09 Kwi 2006    Temat postu:
 
Shun az podskoczyl Nie...tylko nie ona-Momoko? Co Ty tutaj robisz?-chlopak wcale nie byl mily dla swojej siostry.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

O.
Archanioł Mroku



Dołączył: 31 Mar 2006
Posty: 365
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z ogrodu

PostWysłany: Nie 21:50, 09 Kwi 2006    Temat postu:
 
- A, tak sobie poszłam na spacer. Co nie mogę? - Wyszczerzyła się jeszcze szerzej. - Z Tronem nie dało się wytrzymać. Zamknął się w łazience i nie chce ze mną rozmawiać - westchnęła teatralnie. - Cieszę się, że wam nie przeszkadzam. Posiedzę z wami troszkę - uśmiechnęła się słodko.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum o tematyce YAOI Strona Główna -> RPG
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 55, 56, 57  Następny
Strona 5 z 57

Wyświetl posty z ostatnich:   
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

 
Skocz do:  


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Skin Created by: Sigma12
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin