FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie Forum o tematyce YAOI 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 
 
World
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 34, 35, 36 ... 55, 56, 57  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum o tematyce YAOI Strona Główna -> RPG

Ran
pika*nchi



Dołączył: 07 Kwi 2006
Posty: 204
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: middle of the storm

PostWysłany: Śro 21:40, 19 Kwi 2006    Temat postu:
 
- Każdy kogoś kocha. To, zę go straci to tylko kwestia czasu... - mruknłą Kazu z niechęćią wkłądajac kawałek ryby do ust - Twoja rodzina nie była ci specjalnie bliska... Przynajmniej nie musiz za nimi tęśknić. Nawet ci zazdroszczę... Ech, ale smętne tematy nam się nasunęły. Pogadalibyśmy o czymś innym, co? Lubisz boks? Od wieków nie miałem okazji ogładać porządnej walki. Dwa lata nie widziałem telewizora nawet

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kocia
Archanioł Mroku



Dołączył: 02 Kwi 2006
Posty: 792
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Radom

PostWysłany: Śro 21:48, 19 Kwi 2006    Temat postu:
 
Shun otrzasnal sie dochodzac do siebie.-Emm...no nieczesto pijam alkohol-zarumienil sie i napil kolejnego lyczka jakby byl speszony.-Co do Twojego pytania...Uwielbiam patrzec w gwiazdy i spacerowac pomimo chlodu...Powietrze jest wtedy takie swierze...-westchnal pijac kolejne lyki swojego drinka-Co do rodziny i innych Twoich pytan...moge na nie odpowiedziec...Mam siostre, Momoko, do tego mieszkam z jej aniolem strozem, Tronem.Uczylem sie sam...interesowalem sie magia...i tego wlasnie sie uczylem...No wiec troche juz o mnie wiesz, teraz Twoja kolej-usmiechnal sie do Ayi lekko odurzony alkoholem.Glowy do picia to ja chyba nie mam...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Mictlan
Mistrz Spamowania



Dołączył: 06 Kwi 2006
Posty: 1810
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hell

PostWysłany: Śro 21:52, 19 Kwi 2006    Temat postu:
 
-Nie przepadam za przemocą - wzruszył ramionami - A właśnie... w twoim pokoju nie ma porządnego sprzętu... zamówię coś prezz laptopa - uśmiechnął się - Jak ryba? Przyznam szczerze, ze nie przepadam za rybami... ale chciałem spróbowac, skoro znawca mi doradzał... - upił nieco wina rzucając Kazu znaczące spojrzenie.

-Sam nie wiem co to dokładnie było - mruknął - Ale jeszcze raz przepraszam - wziął jeszcze jeden porządny łyk wody. Czy to mu wogóle kiedyś przejdzie? Pieprzony stary... to wszystko jego wina - Nie jesteś głodny?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Inek Jaffar
Powiernik Mroku
Powiernik Mroku



Dołączył: 04 Kwi 2006
Posty: 2081
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z klubu nocnego

PostWysłany: Śro 21:58, 19 Kwi 2006    Temat postu:
 
- Nie nie jestem.... wiesz co chyba pujdę się przewietrzyć - mruknął Raziel i wybiegł z domu
Biegł chwilkę przed siebię, zatrzymał się dopiero w parku, tam zaczął spacerować w zamyśleniu, po paru minutach oparł się o drzewo i tak stał patrząc się przed siebię


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Ran
pika*nchi



Dołączył: 07 Kwi 2006
Posty: 204
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: middle of the storm

PostWysłany: Śro 22:04, 19 Kwi 2006    Temat postu:
 
- Nie uważam się za znawcę. Po prostu je lubię. W ogóle jak mozna nie lubić ryb? - zaśmiał się - Dobra, są różni ludzie - położył akcent na słowo "różni". - My róznimi się naprawdę bardzo, ale może uda się nam dogadać, co? I nie zaprzątaj sobie głowy, już dość rzeczy mi kupiłeś. Moze na telewizor zapracuję? hehe

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Mictlan
Mistrz Spamowania



Dołączył: 06 Kwi 2006
Posty: 1810
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hell

PostWysłany: Czw 10:39, 20 Kwi 2006    Temat postu:
 
Gdy Raziel wybiegł coś go ukuło. Deja vu? Chyba tak... wspomnienia to parszywa sprawa, czasem wolałby ich nie mieć.

-Jak wolisz - z pewną obawą ukroił sobie kawałek ryby - Jutro mam spotkanie w interesach z pewną kobietą. Godzina 11.45 u niej w domu - wziął do ust odrobinę i uśmiechnał się - Całkiem dobra.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Ran
pika*nchi



Dołączył: 07 Kwi 2006
Posty: 204
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: middle of the storm

PostWysłany: Czw 13:55, 20 Kwi 2006    Temat postu:
 
- Pewnie, że dobra. Gdyby było inaczej nie jadłbym tego...
Wzmianka o interesach wywołał w nim uczucie tremy. Nigdy nie brał udziału w oficjanych spotkaniach, ciekawe jak wypadnie. Wkuarzająca była myśl, zę mógłby sobie nie poradzić.

Nagle za oknem ściemniło się, jakby jakies wielkie czarne chmury zasłoniły słońce.
Kazu pomyślał, że to dziwne, przecież był taki ładny dzień.
Wiar uderzył gwałtownie w duże okna restauracji; Niebo przeciął łańcuch błyskawic.
- Idzie burza - powedział łamiąc sobie kawałek bułki w zagryzł nim rybę - Może powinniśmy wyjść, bo zmoknie...
Urwał ponieważ dostrzegł, że jego ręką zrobiła się półprzezroczysta i, że może przez nią dostrzec stół i nakrycie. Spojrzał na Alexandra i stweirdził, że z jego towarzyszem dzieje się to samo.
- Co jest, do diabła? - zawołął zrywając się gwałtownie. W tej samej chwili poczuł jak porywa go jakaś wielka siła, stracił grunt pod nogami i zaczął wirować szybko, tak szybko, zę świerzo zjedzony posiłek podszedł mu do gardła. Chłopak zacisnął oczy i kiedy już miał zwymitować upadł na coś twardego, ciepłęgo i chyba mokrego. Otworzył oczy i rozejrzał się niepewnie. Leżał na nagrzanym słońcem piasku a przed nim rozciągało się morze; Kazunari otworzył usta i patrzył na to wszystko przez dłużaszą chwilę, a potem, nie zmieniając wyrazu twarzy spojrzał na Alexandra, który przez cały czas znajdował się kilka metrów od niego.
-Co... jest...?

**coś takiego wymyśliłam... No przyjmijmy, że wszystkich przeniesie w taki sam sposób, chyba, że ktoś koniecznie chce inaczej XP
Tam gdzie chłopaki wylądawli jest niedsleko zagajnik bambusowy a za zakrętem plaży wiocha rybacka, więc jak ktoś nie chce upaść bezpośrednio przy nich to są alternatywy ^^"" **


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Inek Jaffar
Powiernik Mroku
Powiernik Mroku



Dołączył: 04 Kwi 2006
Posty: 2081
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z klubu nocnego

PostWysłany: Czw 15:51, 20 Kwi 2006    Temat postu:
 
Zaczęło padać Raziel powolnym krokiem wrócił do "domu"
- Przepraszam Vincent że tak wybiegłem ... poprostu to zadużo jak na mnie....


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Mictlan
Mistrz Spamowania



Dołączył: 06 Kwi 2006
Posty: 1810
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hell

PostWysłany: Czw 16:55, 20 Kwi 2006    Temat postu:
 
Rozejrzał się z niemałym zdziwieniem wokół siebie.
-Co do... - chciał wstać i nawet w pewien sposób mu to się udało... zaraz jednak usiadł spowrotem. Nogi miał jak z waty - Ładnie tu - rzucił z przekąsem.


-Nic się nie sta... - przerwał, łapiąc się za głowę - Moja... gło...wa... - wydyszał i upadł na kolana. Cholera, co się dzieje!? Wszystko poza nim i Razielem zaczęło się rozmywać. Nie chciał tego oglądać, zamknął oczy. Ból nagle ustał, a on poczuł coś dziwnego. Otworzył gwałtownie oczy, skąd tu... las?

bueh..moj czas na kompie ejst niepewny;____;


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Inek Jaffar
Powiernik Mroku
Powiernik Mroku



Dołączył: 04 Kwi 2006
Posty: 2081
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z klubu nocnego

PostWysłany: Czw 20:20, 20 Kwi 2006    Temat postu:
 
Ostatnie co zobaczył Raziel to Vincent,,,,, potem wszystko dookoła się rozmazało... *Co się dzieje!!!!* Wszystko zaczęło wirować nagle demon poczuł że coś go udeżyło w głowę na chwile stracił przytomność, gdy się ocknął zobaczył że jest w..... lesie? Ale z kąd on tu się wziął?? OO Rozejrzał się dookoła Vincent też tu był! Stał zsezoriętowany i patrzył przed siebię...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Kocia
Archanioł Mroku



Dołączył: 02 Kwi 2006
Posty: 792
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Radom

PostWysłany: Czw 21:32, 20 Kwi 2006    Temat postu:
 
Shun nadal usmiechal sie do Ayi, gdy nagle poczul, ze swiat przed jego oczami rozmywa sie coraz bardziej.Jest az tak zle?Az taki slaby jestem w piciu?Nagle jednak bar, w ktorym sie znajdowal zniknal...pojawila sie jakas wioska a kolo niej las.-Co...co sie stalo?-rozejrzal sie i uradowany spostrzegl kolo siebie Aye.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Mictlan
Mistrz Spamowania



Dołączył: 06 Kwi 2006
Posty: 1810
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hell

PostWysłany: Pią 10:01, 21 Kwi 2006    Temat postu:
 
-Ciekawe gdzie jesteśmy - czuł, że zaraz szlag go trafi. Ostatnie kilka dni... idiotyzm - Jesteś caly? - zwrócił się do Raziela.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Ran
pika*nchi



Dołączył: 07 Kwi 2006
Posty: 204
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: middle of the storm

PostWysłany: Pią 10:23, 21 Kwi 2006    Temat postu:
 
Kazu wciągnął gwałtownie powietrze. Znaleźli się nie wiadomo gdzie, nie wiadomo dlaczego a Alex komentuje sobie walory krajobrazu.
- O tak, przepięknie...
Chłopak podparł się na katanie (która na szczęście również się tu znalazła) i podniósł się z trudem. Nogi ciągle mu się trzęsły. To na pewno nie był sen, Wiatr niósł od morza zapach soli.
- Chyba powinniśmy eeem... zorientować się co się stało. - powiedział otrzepując ubranie z piasku.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

O.
Archanioł Mroku



Dołączył: 31 Mar 2006
Posty: 365
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z ogrodu

PostWysłany: Pią 14:07, 21 Kwi 2006    Temat postu:
 
Czemu nie poczekaliście na wszystkich? >___<

Momoko otworzyła okno. Ciepły wiatr wdarł się do pomieszczenia. Nagle czarne chmury zakryły słońce.
- Co jest? - zdziwiła się. Nagle jej nogi stały się przeźroczyste. Poczuła ostry ból w głowie. Przed oczami miała czarne plamy. - Tron!!! - krzyknęła ostatkiem sił. A całe życie przeleciało jej przed oczami. Nagle upadła na coś miękkiego, a za razem szorstkiego. Pod palcami poczuła piasek. Usłyszała krzyki mew. Uchyliła lekko powieki. Słońce aż ją oślepiło. Jednak nie mogła ruszyć nawet palcem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Shinigami
Najwyższy władca piekielnych otchłani
Najwyższy władca piekielnych otchłani



Dołączył: 31 Mar 2006
Posty: 208
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 14:19, 21 Kwi 2006    Temat postu:
 
Tenshi leniwie wstał z łóżka. Przetarł powieki strącając resztki snu.
Nagle świat dookoła niego zawirował. Upadł na kolana.
Zacisnął pięści, zamknął oczy. Gdy je otworzył, zauważył, że jest nieopodal lasu.
Klęczał na ziemi z otwartymi ustami, a jego oczy prawie wychodziły z orbit z wrażenia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum o tematyce YAOI Strona Główna -> RPG
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 34, 35, 36 ... 55, 56, 57  Następny
Strona 35 z 57

Wyświetl posty z ostatnich:   
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

 
Skocz do:  


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Skin Created by: Sigma12
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin