|
Ishizu-Angel
|
|
Archanioł Mroku
Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 1513
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Muspelheim
|
Wysłany: Wto 16:00, 11 Kwi 2006 Temat postu: |
|
"Chciaż niech jedna osoba będzie szczęśliwa." Tron wstał i otrzepał spodnie. - Chodź do nich. Nie ładnie zostawiać tak gości ^^. - Po tych słowach przenikną przez wszystkie piętra i lądując w salonie. - Witam wszystkich - ukłonił się z gracją (ach ten Savoir Vivre).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Hotaru-chan
|
|
Inkwizytor
Dołączył: 07 Kwi 2006
Posty: 177
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dzielnica Cudów
|
Wysłany: Wto 16:07, 11 Kwi 2006 Temat postu: |
|
Podeszła na palcach do okna budynku. No proszę....cała śmietanka się zebrała....Tylko by tu Vincenta jeszcze brakowało...Ale on pewnie siedzi w jakimś "zadaniu" po uszy...Zresztą, on? tutaj? Nie... toby było niemozliwe Jej uwagę przykuł Shun. Nie znała go i dlatego zaraz zauważyła. Wyglądal na najbardziej zmieszanego całym tym zajściem... Prychnęła ze złością: skoro on tu jest, to chyba trzeba będzie poczekać - kto wie, jakie ma zdolności. Gdybym się w coś wpakowała Zakon i przede wszystkim Pan by mi tego nie wybaczył Chciala odejśc. Jednak zapatrzyła sie...O tą krótka chwilę za długo...Ktos podszedł do okna. Ten ktos ją zauważyl...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
Kocia
|
|
Archanioł Mroku
Dołączył: 02 Kwi 2006
Posty: 792
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Radom
|
Wysłany: Wto 16:33, 11 Kwi 2006 Temat postu: |
|
Shun mial sie odezwac do Trona, ale zobaczyl kogos w oknie. Zblizyl sie tam.Jeszcze podgladaczy mi tu brakuje...Otworzyl okno-Witam pania...cos sie stalo, ze sie pani nam tak przyglada?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
Hotaru-chan
|
|
Inkwizytor
Dołączył: 07 Kwi 2006
Posty: 177
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dzielnica Cudów
|
Wysłany: Wto 16:41, 11 Kwi 2006 Temat postu: |
|
Powinna się zachować uprzejmie, tak jak on...ale to nie było w jej stylu.
-Nie podglądałam! I nie jestem żadną panią!- warknęła, aczkolwiek zabrzmiało to mało przekonująco - tylko tędy przechodziłam - powiedziała juz łagodniej zdjąc sobie sprawę, że jeśli chce, by jej uwierzyli, musi sie jakos zachowywać - Właściwie, to szukam noclegu... Jestem po długiej podróży i miałam się zatrzymać w tym mieście u przyjaicela, ale zdaje się, że się zgbiłam..a o tak późnej porze....nie chciałabym się sama włóczyć - w końcu mam tylko 16 lat - uśmiechneła się najsłodziej, jak tylko potrafiła. O rany! Żeby z siebie robić pajaca i się tak szczerzyć? Dobrze, że mnie nie widzą....==
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
Ishizu-Angel
|
|
Archanioł Mroku
Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 1513
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Muspelheim
|
Wysłany: Wto 16:43, 11 Kwi 2006 Temat postu: |
|
Anioł podszedł do okna i wyjrzał.
- Jestem pewien, że już gdzies ją widziałem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
Hotaru-chan
|
|
Inkwizytor
Dołączył: 07 Kwi 2006
Posty: 177
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dzielnica Cudów
|
Wysłany: Wto 16:47, 11 Kwi 2006 Temat postu: |
|
Gdy tylko zauważyła anioła, poczuła coś dziwnego - mieszaninę złości i jakiegoś innego uczucia, ktore z braku innych słów moznaby nazwać podnieceniem...jakby zaraz miało się wydarzyć coś makabrycznego.... nie! nie wolno mi tak myśleć! Pan mnie przyjąl i poklada we mnie swoje nadzieje!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
Kocia
|
|
Archanioł Mroku
Dołączył: 02 Kwi 2006
Posty: 792
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Radom
|
Wysłany: Wto 16:50, 11 Kwi 2006 Temat postu: |
|
Shun posmutnial od razu jak Tron podszedl do niego-Uch...tak? Myslisz, ze moglaby tu nocowac? I tak mamy gosci...wiec mi to nie robi juz roznicy, a nasz dom jest dosc duzy na pomieszczenie tylu osob-spojrzal z troska na Trona Chyba juz mu przeszlo...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
Ran
|
|
pika*nchi
Dołączył: 07 Kwi 2006
Posty: 204
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: middle of the storm
|
Wysłany: Wto 16:51, 11 Kwi 2006 Temat postu: |
|
Kazunari poptrzył za Ayą, potem na wręczoną kartkę i schował ją do kieszeni.
- Co się gapisz, ciulu? - warknął do straganiarza. Złapał pasek i odszedł w przeciwną stronę.
Przybył do tego miasta w jednym, jasno określonym celu - musi dorwać mordercę swojej siostry i zabić go.
Pociągnął nosem czując przyjemny zapach. Kilka metrów od niego stał wózek gdzie sprzedawano manjou.
Pociekła mu ślinka
- Kobieto, ratujesz mi życie! - zawołał do sprzedawczyni - Poporoszę dziesięc sztuk!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
Hotaru-chan
|
|
Inkwizytor
Dołączył: 07 Kwi 2006
Posty: 177
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dzielnica Cudów
|
Wysłany: Wto 16:53, 11 Kwi 2006 Temat postu: |
|
Spojrzała ze zdziweniem na wymiane zdań między aniołem, a Shunem. Niewątpliwie, cos tu było nie tak, bo Tron zwykle zachowywał się inaczej. Ale dlaczego?
- Dziękuję - postanowiła dalej grać swoją rolę. Weszła przez drzwi do ciepłego pomieszczenia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
Kocia
|
|
Archanioł Mroku
Dołączył: 02 Kwi 2006
Posty: 792
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Radom
|
Wysłany: Wto 17:07, 11 Kwi 2006 Temat postu: |
|
-To ja zrobie cos do jedzenia...Pozniej na spokojnie wszyscy porozmawiamy.Czy jest ktos chetny do pomocy?
Nie czekajac na odpowiedz udal sie do kuchni.Musze pobyc chwile sam. Za duzo sie dzieje.Zabral sie za przygotowanie jakiejs potrawy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
Hotaru-chan
|
|
Inkwizytor
Dołączył: 07 Kwi 2006
Posty: 177
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dzielnica Cudów
|
Wysłany: Wto 17:19, 11 Kwi 2006 Temat postu: |
|
Przeszła przez pokój starając się nie zwracać uwagi na nagle ozywione jej przybyciem rozmowy i cihce szepty. Wyniosle zadarła głowę do góry i podążyła schodami na piętro. Dopiero tam zdjęla kaptur z głowy. Często zmieniala wygląd, ale chciala być na 100% pewna, że i tak nikt jej nie pozna. Robota tego wymaga...jak Pan mówi, Tokori robi...ehhh...chociaż czasami to bywa upierdliwe...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
Ishizu-Angel
|
|
Archanioł Mroku
Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 1513
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Muspelheim
|
Wysłany: Wto 19:00, 11 Kwi 2006 Temat postu: |
|
Tron wszedł do kuchni. - Chciałeś kogoś do pomocy ^^ - Zaczął kroić chleb.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
Kocia
|
|
Archanioł Mroku
Dołączył: 02 Kwi 2006
Posty: 792
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Radom
|
Wysłany: Wto 19:30, 11 Kwi 2006 Temat postu: |
|
-Umm...dziekuje-spojrzal na Trona-A Ty dobrze sie juz czujesz? Wygladasz duzo lepiej-usmiechnal sie. Pomyslal, ze rozmowa z Momoko mu pomogla, w koncu byl to jej aniol stroz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
Ran
|
|
pika*nchi
Dołączył: 07 Kwi 2006
Posty: 204
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: middle of the storm
|
Wysłany: Wto 19:38, 11 Kwi 2006 Temat postu: |
|
Kazu usiadł na murku otaczajacy fontanne na głównym placu miasta. Zajadając ciepłe bułki przyglądał się od niechcenia przechodniom. Wszyscy wyglądali zwyczajnie, spieszyli się za swoimi sprawami, ale coś wisiało w powietrzu. NIe potrafił powiedzieć co...
Skończył ostatnią manjou i z żalem zgniótł pusta torbę po czym położył się na wznak na balustradzie i popatrzył w niebo. Musi pomyśleć... Musii znaleść miejsce gdzie zbiera się tutejszy półswiatek i tym podobne. KToś z nich powinen wiedzieć o tym, kogo szuka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
Mictlan
|
|
Mistrz Spamowania
Dołączył: 06 Kwi 2006
Posty: 1810
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Hell
|
Wysłany: Wto 20:10, 11 Kwi 2006 Temat postu: |
|
Przechodził właśnie obok fontanny gdy kolejny raz tego dnia rozdzwonił mu się telefon komórkowy.
-Tak, już idę - westchnął - Jakiś idiota mnie obserwował i uciekł. Nie... szkoda czas tracić na pościg za nim, ale coś czuję że jeszcze go spotkam.... współczujesz mu? - roześmiał się - Od kiedy ty wiesz co znaczy WSPÓŁCZUCIE? Dobra, ja już idę. Narazie
Wyłączył telefon i z żalem spojrzał na swoje ulubione, a aktualnie zajęte, miejsce na murku otaczającym fontannę. A chciał odpocząć w spokoju....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Skin Created by: Sigma12 Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|
|