|
O.
|
|
Archanioł Mroku
Dołączył: 31 Mar 2006
Posty: 365
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z ogrodu
|
Wysłany: Nie 13:29, 09 Kwi 2006 Temat postu: |
|
Momoko westchnęła.
- Ciekawe jak długo będzie myślał, że jego pyłek działa.
Wyskoczyła przez okno i zaczęła śledzić anioła. Już ja się dowiem co on kombinuje. Tron zatrzymał się i ukrył za krzakiem, bacznie czemuś się przyglądał. Spojrzała w tą samą stronę. Wytrzeszczyła oczy. Shun i Vincent... Siedzą... Sami.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez O. dnia Nie 18:50, 09 Kwi 2006, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Ishizu-Angel
|
|
Archanioł Mroku
Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 1513
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Muspelheim
|
Wysłany: Nie 15:50, 09 Kwi 2006 Temat postu: |
|
Anioł wyszedł z ukrycia na środek alejki. Oświetlał go księżyc, a lekki wiaterek poruszał jego długimi włosami. Między jego dłońmi zaczeło się tworzyć dziwne światełko. Które po chwili znikło. Jego ubranie zastąpiła zbroja.
- Vincent. Jeżeli mu coś zrobisz będziesz musiał walczyć ze mną. I nie jestem "NIEWOLNIKIEM". - Ostrze miecza pokryło się ogniem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
Kocia
|
|
Archanioł Mroku
Dołączył: 02 Kwi 2006
Posty: 792
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Radom
|
Wysłany: Nie 15:55, 09 Kwi 2006 Temat postu: |
|
Shun zdziwiony spojrzal na aniola. Co on tu robi? I po co mu ta zbroja? I co on w ogole mowi? -Emm...Trom...O co tu chodzi?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
O.
|
|
Archanioł Mroku
Dołączył: 31 Mar 2006
Posty: 365
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z ogrodu
|
Wysłany: Nie 15:57, 09 Kwi 2006 Temat postu: |
|
- Tron oszalałeś? - zapytała Momoko, a na jej twarzy nie było już szerokiego uśmiechu. Blada wyszła z ukrycia i wytrzeszczyła oczy na tą cenę.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez O. dnia Nie 18:50, 09 Kwi 2006, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
Kocia
|
|
Archanioł Mroku
Dołączył: 02 Kwi 2006
Posty: 792
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Radom
|
Wysłany: Nie 16:07, 09 Kwi 2006 Temat postu: |
|
-Momoko!?-Shun podniosl sie z ziemi. Nie rozumial o co w tym wszystkim chodzi.-No dobra...kto mi wytlumaczy o co chodzi!? Co wy wszyscy tutaj robicie!? I co to za zamieszanie! Trom, mow!-Shun byl wsciekly.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
O.
|
|
Archanioł Mroku
Dołączył: 31 Mar 2006
Posty: 365
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z ogrodu
|
Wysłany: Nie 16:11, 09 Kwi 2006 Temat postu: |
|
- Nie krzycz na niego - warknęła Momoko i zmrurzyła oczy.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez O. dnia Nie 16:27, 09 Kwi 2006, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
Kocia
|
|
Archanioł Mroku
Dołączył: 02 Kwi 2006
Posty: 792
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Radom
|
Wysłany: Nie 16:15, 09 Kwi 2006 Temat postu: |
|
Shun wzial gleboki oddech.-Dobrze, przepraszam...-mowil teraz juz spokojnie.-To wytlumaczy mi ktos o co tu chodzi? Czemu wy wszyscy tutaj jestescie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
Ishizu-Angel
|
|
Archanioł Mroku
Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 1513
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Muspelheim
|
Wysłany: Nie 16:18, 09 Kwi 2006 Temat postu: |
|
- No, ciekawe kto? - Wyczekująco spogląda na Momoko.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ishizu-Angel dnia Nie 16:19, 09 Kwi 2006, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
O.
|
|
Archanioł Mroku
Dołączył: 31 Mar 2006
Posty: 365
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z ogrodu
|
Wysłany: Nie 16:19, 09 Kwi 2006 Temat postu: |
|
Momoko zamrugała. Mój przyznał mi rację, a to ci dopiero, pomyślała z rozbawieniem.
- Więc ja, przylazłam tu za Tronem
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez O. dnia Nie 18:51, 09 Kwi 2006, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
Ishizu-Angel
|
|
Archanioł Mroku
Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 1513
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Muspelheim
|
Wysłany: Nie 16:22, 09 Kwi 2006 Temat postu: |
|
- TY... Nie byłoby mnie tutaj gdybyś nie napuszczała TEGO szaleńca na SWOJEGO brata!!! - Wskazał na siedzącego pod drzewem Vincenta.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
Kocia
|
|
Archanioł Mroku
Dołączył: 02 Kwi 2006
Posty: 792
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Radom
|
Wysłany: Nie 16:23, 09 Kwi 2006 Temat postu: |
|
(zmienam posta XD ) -EEE? Co takiego?-Shun nie dowierzajaco spojrzal na Momoko...-A wiec...on jest tu po to by mnie zabic? A Momoko go na mnie naslala? Nie...to jest smieszne.-zasmial sie i usiadl spowrotem na trawie. -Odloz bron Trom...i chyba powinienes bronic Momoko...nie mnie.-tu na twarzy Shuna pojawil sie rumieniec. Nie rozumial do konca intencji Troma...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kocia dnia Nie 16:25, 09 Kwi 2006, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
O.
|
|
Archanioł Mroku
Dołączył: 31 Mar 2006
Posty: 365
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z ogrodu
|
Wysłany: Nie 16:25, 09 Kwi 2006 Temat postu: |
|
(trochę się nam pomieszało XDDD)
- Wcale go nie napuszczałam! - krzyknęła. - Sam tu przylazł!
Zacisnęła pięści po czym rozluźniła się i ryknęła śmiechem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
Ishizu-Angel
|
|
Archanioł Mroku
Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 1513
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Muspelheim
|
Wysłany: Nie 16:40, 09 Kwi 2006 Temat postu: |
|
Tron opuścił miecz i patrzył ze ździwieniem na wszysko co się działo dookoła.
- Nigdy nie zrozumiem ludzi - burknął pod nosem, poczym usiadł obok Shuna. Westchnął i spojżał na Księżyc. "On nigdy mnie nie zrozumie". Połozył się na trawie i zamkną oczy. "Nigdy".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
O.
|
|
Archanioł Mroku
Dołączył: 31 Mar 2006
Posty: 365
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z ogrodu
|
Wysłany: Nie 16:44, 09 Kwi 2006 Temat postu: |
|
Szybko uspokoila sie i usiadla na ziemi zdala od wszystkich.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
Kocia
|
|
Archanioł Mroku
Dołączył: 02 Kwi 2006
Posty: 792
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Radom
|
Wysłany: Nie 17:26, 09 Kwi 2006 Temat postu: |
|
Shun nieco odsunal sie od Vincenta...Jednak to wszystko wydalo mu sie podejrzane. Spojrzal na Trona-Naprawde sie o mnie martwiles?-usmiechnal sie do niego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Skin Created by: Sigma12 Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|
|