Uwaga!!!

Emm...o 19 mnie jeszcze w domu nie ma. Moze byc 20? Lub nawet troche po?

ale ja nie mogę za puźno.... mogę do 22 tylko..

Ale i tak juz sie przenieslismy ^^'

ok..moje sobotnie siedzenie też jets niepewne...więc piątek Wink

Dobra. Najlepiej żebyśmy się przeniesli na jakąś ścieżkę prowadzącą do miasta bo nie możemy się rozdzielać.

mnie w sobotę nie będzie a dziś nie wim może będe.... ale wieczorem

looz....spokojnie...to nie kwestia życia i śmeirci.... prawda? Shocked

*tup tup tup* Micu... nie można dzwonić w tym nowym świecie... Chyba, że mi wyjaśnisz w miarę racjonalnie jak komóki mogą działać tam, gdzie nie ma żadnych anten, łączy ani nawet elektryczności...

OO w sumie racja.... czyli tera bez sprzętu XD XDXD

ojjj...przepraszam;________________; ale ja....ja mam poprawić teraz te posty?*płacz*

może nich to będzie wyjątem taki ostatni dryg komurki?

hmmmm... ale nie będzie mozna ich ładować potem - przepadło. Chyba, zę naładuje je ten, co nas tam przeniósł.

Ustalam wizję świata - jak w FY - pomieszanie starożytnych Chin i Japonii - architektura, ciuchy etc.
Sa smoki i inne potwory - mało inteligente
jest magia, ale nie każdy moze jej używać
a kto ich tam przeniósł - zaraz napiszę

ja tam zabardzo FY nie lubię ale trudno..... a komurki no to od tej pory już ich nie będzie!

zgadzam się nyo;___; i przepraszam za kłopot Crying or Very sad

nio..... a z tą magią to jak ma być kto może używać a kto nie?