Bohaterowie Worldu

Jako , że jestem nowym mistrzem nowego worldu proponuje aby tu twożyć nowych bohaterów, od razu uprzedzam można twożyc postacie dowolnej rasy , wieku oraz ilości od 1-2.Poniżej napiszę ankietke , która ułatwi wam twożenie postaci.

Imię:
Wiek:
Płeć:
Wygląd(np.kolor oczu, włosów, wzrost etc.:
Cechy Charakteru(np. tajemniczy/cza, skromny/na):
Ubiór(może być też zbroja i jakieś elementy dodatkowe np. skrzydła):
Rasa(np. elf,demon,krasnolud):
Przedmioty( np. laska maga , łuk i strzały)
Profesja(np. mag, ryceż , nekromata - sugerowałam się grą Heroes )
Historia( choć niekoniecznie )

Imię: Reita ( Razz

)
Wiek: Wygląda na 18
Płeć: Mężczyzna
Wygląd: długie, brązowe z fioletowymi pasemkami włosy, niebieskie ślepka, szczupły, wysoki i ma bliznę na lewym przedramieniu
Charakter: optymista, mądry i skromny
Ubiór: Skórzane spodnie, wysokie buty, biała koszula i przykryty materiałowym płaszczem do kostek
Rasa: anioł (jak zwykle)
Przedmioty: lutnia i miecz
Profesja: bard, zna też kilka zaklęć i świetnie walczy długą bronią

jeździ na białym koniu od misata do miasta, tworzy ballady

Imię: (A)Riel
Wiek: 21 lat
Płeć: Męszczyzna ( homo ha ha ha XD )
Wygląd:Zielone oczy , Czarne włosy z czerwona grzywką,dobrze zubowany ale z chudymi dłońmi
Cechy Charakteru: Skryty i Tajemniczy
Ubiór:Czarna szata z kapturem głęboko zasuniętym na oczy,spodnie, płonace skrzydła
Rasa: Demon(Archanioł zła lub upadły anioł)
Przedmioty: Miecz ognistego ognia
Profesja:Ryceż
Historia:Ariel został strącony w czeluści piekieł po tym jak sprzeciwił się władzy Ravenny bogini radości i sczęścia. Biedak jednak nie został przyjety należycie przez okrutnego władcę piekieł Matrusa. Tera Riel błąka się po ziemi szukając schronienia przed gniewem bogów.

hohoho*uśmiecha się konspirayjnie*a ja mogę?:>

ok...napiszę charakterystykę...jak coś to nie uznacie i się skasuje...*wzdech*...do tego wprowadzam...COŚ....Wafel...nie bądź zła... p.s. będę wieczorem, więc chce wiedzieć czy się zgadzacie na to niżej czy nie Smile

Imię: Fenrir
Wiek: ...od 30 lat wygląda na 19...
Płeć: mężczyzna
Wygląd:wysoki, dobrze zbudowany(ale nie mięśniak-o-), oczy srebrne(bardzo very przenikliwe), włosy czarne z większym białym pasemkiem na grzywce( [link widoczny dla zalogowanych] o coś takiego...ale ogólnie to ma takie piórka: [link widoczny dla zalogowanych] ). Na wierzchu dłoni ma wypalony znak, który ukrywa-czarną rękawiczką bez palców z białą inkantacją, która z kolei ma ukryć(i UKRYWA-więc bez żadnych "poczułem Moc płynącą z blablabla" bo Micu weźmie kosę i zrobi porządek>_<) Moc płynącą z przekleństwa.
Cechy Charakteru: nieufny, cyniczny, stara się nie okazywać uczuć.
Ubiór: najlepiej czerń od stóp do głów. Ale ubiór zalezy od sytuacji(patrz PROFESJA)
Rasa: człowiek-wilk(nie wilkołak..zmienia się kiedy chce..pełń odbiera mu tylko energię i wtedy jest łatwym celem)
Przedmioty: (patrz PFOFESJA a będzie wam dane XD)
Profesja: zabójca. Do wynajęcia ( Very Happy

). Dlatego ubiór jest zależny od okazji-przypuścmy, że ma zabić hrabiego-wkręca(a właściwie wchodzi z zaproszeniem od zleceniodawcy) się na przyjęcie w arystokratycznym stroju(wtedy rękawiczki białe, z palcami^^)..ma zabić rycerza-wtedy blachy i wyzwanie na pojedynek ku obronie przypuścmy czci jakiejś panny...i tak dalej i tak dalej... To samo jeśli chodzi o przedmioty.
Historia: ostatni potomek swego rodu, który został wytrzebiony przez Namiestników Boskich(Micu wprowadza organizację do tępienia nieludzi... i przez samo istnienie zwracających się przeciw Bogom...mogę?*O*)...jednak jeden z nich ulitował się nad maluchem-a gdy odkryto że ma ZNAK na dłoni, został przyjęty do organizacji( proszę przeczytać co napiszę o Namiestnikach, a zrozumiecie). Zrobiono mu pranie mózgu(nie dosłownie!_^_) i wmówiono, że jego Ród nienawidził go za ZNAK i miał być ofiarą(no co...?mało pamięta z TAMTEJ nocy...) złożoną w ofierze. Namiestnicy Boży go uratowali, wyszkolili i teraz jest jednym z nich. Dodatkowo dorabia sobie jako morderca do wynajęcia-na co jego "rodzinka" patrzy z pobłażaniem-w końcu nie ma jak trening Smile

Namiestnicy Boży-organizacja tępiąca wszystko co nie-ludzkie i nie-boskie. Wg. nich istoty nieśmiertelne są czymś gorszym od robaka-istotą nieśmiertelną wszak ma prawo być tylko któryś z Bogów. Dlatego niszczą i mordują(nawet nieśmiertelnego można zabić-zwłaszcza gdy zna się sposoby...więc bez bardzo very nadprzyrodzonych mocy mi tu-tja...wtrącam się.. Very Happy

). Organizacja podlega tylko i wyłącznie Bogom-ALE żaden Bóg jakoś się nie pofatygował do tej pory więc twierdzą, że widać tak ma być. Szkolenie na Namiestnika trwa ok 15 lat. A teraz o przygarnięciu Fenrira... Primo:ma symbol Boga-Wilka...więc dla Namiestników to jakby Dziecko Boga, tak też sobie tłumaczą jego długowieczność. Secundo: Bóg-Wilk był Bogiem zdrajcą(opuścił Bogów by żyć wśród ludzi i nieludzi) ale dla nich to nie ma znaczenia, ważne że był Bogiem. Reasumując-Namiestnicy to cholernie wredne skurwysyny, które gdzie tylko sie pojawią wzbudzają strach(pamiętacie Inkwizycję? na torturach każdy powie co trzeba-nawet to że jest zielonym osłem w różowe ciapki Smile

) przed przesłuchaniami. Mają metody na wykrycie obdarzonych nieludzką mocą więc...strzeż się ty, któryś myślał że ukryjesz swoje zło ^^

Jeszcze jedno-dlaczego napisałam w wyglądzie że znak na dłoni Fenrira to przekleństwo...że je ukrywa, choć dalej pisze że nie musi. Z jednej strony chodzi o kompleks Smile

Fenrir nie lubi się wyróżniać-tego też wymaga jego zawód. Zresztą nie chce być postrzegany jako nieśmiertelny. Z drugiej zaś czasem traci nad sobą panowanie-znak zaczyna krwawić i dopada go głód krwi. On o tym nie wie, więc to TAKŻE jest trzymane w tajemnicy. A poza tym...nie odkrywa się kart od razu-więc jeśli piszę że ma przekleństwo to znaczy że mam jakiś evil plan co do niego Very Happy

hej .... xD ja tes chce miec .. postac ... jesli pozwolicie ... to ja b.chetnie ... Embarassed

to ja telas ja opisze i mi tes powiecie ... czy moge czy nie ... oki ...^^? jesli za duzo namieszalem to powiedzcie ... XD a sie wytnuie .., ale jesli planujecie milosc demonka z aniolkiem to moja postac moze fajnie zamieszac...XD

imie; Hotaru < chodz czasem posluguje sie imieniem Ariel >

wiek; brak danych < wyglada na 17latka>

płec; meszczyzna

wyglad; przez wielu mylonu z kobieta ... 170cm wzrostu... raczej wontlej postury ale nie pokraczny ... cialo bardzo proporcjonalne ... wlosy prawie do ramion ... platynowe, proste,lekko postrzepione... oczy beznamietne, szare lub zlote... zalezy od okolicznosci... twarz zawsze powazna... bez wyrazu ... piekna ale ... nie ujawnia uczuc... nie ma prawa ujawniac bo ich nie ma ... cera; bardzo jasna karnacja... jego stroj ... jest to cos pomiedzy mundurem a frakiem ... zas kolor posredni siwego i bialego ... na to peleryna w tym samym kolorze ...w lewym uchy ma kolczyk z wiszaca szklana kula ... ma on wazne znaczenie w wykonywanej misji Hotaru... to klucz < do czego ... wyjdzie potem> ...^^ (jak cos to potem opisze dokladniej ... bo mam go przed oczkami ...a nie wiem jak ubrac to w slowa ...xD )

rasa; nieznana

bron; dwumetrowy pastoral ( starozytny artefakt powstaly w czasach przed istnieniem bogow ... z prastarymi runami ktorych Hotaru probuje poznac sens )u podstawy zakonczony szpikulcem w walce sluzy mu jako halabarda lub kij ... w polowie lamany ... po odp przekreceniu uzyteczny jako munczako... na koncu zawinietego wielkiego ostrza wisi na lansuszku taka sama szklana kulka co w kolczyku ... nieznane sa wszystkie mozliwosci tej broni ... na codzien Hotaru nie 3ma jej w dloni... pojawia sie w momencie gdy uniesie prawa dlon do gory i w myslach ja przyzwie ... towazyszy temu blysk kolczyka...

charakter; nikt nie zna Hotaru... malo mowi ale kiedy ktos dostapi "zaszczytu" ( czyt. okazji) rozmowy z nim ... dostaje gesiej skorki...przytlacza go jego wiedza, cynizm i brak empatii... posluszny swemu przeznaczeniu sumiennie wypelnia swoje zadanie ... samotnik ... zawsze zimny i beznamietny... mowi jednym tonem... spokojnym , delikatnym i o dziwo wzbudzajacym w sluchaczu groze...

historia; Hotaru... kraza o nim legedny ... starcy nazywaja go straznikiem czasu ... zostal wyznaczony przez bogow do pilnowania ladu i rownowagi ... jego potezna moc budzi respekt nawet wsrod samych bostw... ma porownywalna im sile i zdolnosci... jest im jednak lojalny... jego potega tkwi w jego pochodzeniu ... kazdy z bogow oddal pierwiastek swojej boskosci ... ktorym obdarzone zostalo cialo Hotaru, jego moc poczatkowo byla mala , jednak chlopak ksztalcil w sobie kazda zdolnosc wynikajaca z roznorodnosci boskich mocy ... wlada kazdym zywiolem rownie biegle ... chodz jego pasja jest woda... < wiaze sie to z pochodzeniem "ciala" chlopca> .nie mial on przyjaciol ... od zawsze byl sam dlatego czas poswiecal zglebianiu wiedzy ... dla bezpieczenstwa bogowie stlumili w nim ludzkie odruchy ... "zabrali" mu serce... by nie mogł sie sprzeciwiac ich rozkazom ...
na swiecie panuje odwieczny konflikt dobra ze zlem ... dzieki niemu bogowie czerpia swa moc ... i pilnuja by na swiecie nie zapanowal pokoj... gdyby tak sie stalo ... przestaki by byc porzyteczni ... zapomniano by o nich i przestali by istniec... - tak przynajmniej glosi starozytna ksiega przeznaczenia , ktora powstala jeszcze przed samymi bogami ... -
Hotaru czuje wewnatrzna pustke ... tula sie po calym swiecie i strzeze pozadku ... jednak ciagle przebywanie wsrod istot ziemskich zarowno smiertelnych jak i nie sprawia ...ze chlopak czuje sie jakis niedorobiony ... zauwaza w sobie czasem "ludzkie " odruchy dobra... sa to drobne sytuacje ... w jednej uratowal on zycie malej nimfie wodnej... poniewaz sa one zadkie a chlopak fascynuje sie zywiolem wody... odruchowo zabil stado wielkich pajakow ktore napadly Juen... od tej pory jest ona jego towarzyszem podrozy... chodz " ciagle przeszkadza" mu w wykonywaniu jego pracy^^
zdziwienie Hotaru wzbudzaja poczynania bogow ... powolana zostaja organizacja Namiestnikow ... która wkracza poniekad w kompetencje Hotaru ... gdy przyglada się on im blizej ... i zapoznaje ...z „ ideologia „ przyswiecajaca tej organizacji... przychodzi mu do glowy pewna mysl... ‘przeciez ja tez nie jestem bogiem ... wiec czy i mnie maja usunac... ?czy taka jest wola bogow ... ?’ w glowie chlopaka pojawialo się coraz wiecj „czy” ...w dodatku poczynania Namiestnikow dzialala wbrew przyjetym zasadom ladu... bogowie jednak zabronili mu mieszania się w to ... twierdzac ze sa to dzialania konieczne i tymczasowe ... Hotaru wystarcza te wyjasnienia ... zapomina o calej sprawie i dalej wykonuje swoja misje ... dostrzega pewna nieprawidlowosc... która jest zagrozeniem ladu ... chodzi o pewnego aniola ... i djabla ... Hotaru musi się temu blizej przyjrzec... ( ale tu będzie jus chyba miejsce na ... wlaczenie się do historii ...^^)

ekhem, ekhem...za namową mojego kofffanego braciska Kaya, dołączam się także ^^ mogę chyba, ne? X3'' nie oczekujcie jakichś sensacji, bo mówię od razu, pisać nie umiem X3''' a teraz przedstawiam moją postać >3:

Imię: Kira
Wiek: 19 lat
Płeć: No jasne , że mężczyzna X3

Wygląd: 187cm wzrostu, czarne postrzępione włosy do połowy szyji,grzywka przysłaniająca jedno oko... cera dość śniada (niedokończone, bo nie mam tableta X3'' rysek dość stary ^^'' ale to właśnie [link widoczny dla zalogowanych] ) ... szczupły i całkiem dobrze zbudowany...przedewszystkim niezwykle zwinny..kolor oczu: bardzo intensywna zieleń z pionowymi źrenicami...znaki szczególne:na prawej piersi tatuaż w kształcie jaszczurki (także stary rys...nie patrzcie na ubiór itp. bo jest on ogólnie postacią współczesną [link widoczny dla zalogowanych] )...po przemianie (patrz 'rasa') na skórze gdzieniegdzie pojawiają się łuski, wyrasta jaszczurzy ogon, kły, pazury...nogi przyjmują postać, bardzo mocnych gadzich łap..oczywiście nie może zabraknąć rozdwojonego języczka ;3 (tak to mniej więcej wygląda XD'' [link widoczny dla zalogowanych])

Ubiór: zależy od sytuacji, znany jest z doskonałego kamuflarzu...ale na codzień długie, wygodne spodnie z dwoma mocnymi pasami na klamry, wysokie, skórzane, wiązane buty, czerwona wiązana koszula z postawionym kołnierzykiem, na to skórzana czarna kamizelka, przez ramie przewieszona zwykle torba (a raczej worek XD') długie zapinane rękawiczki bez palców; w czasie zimna brązowa ciepła peleryna z futrem przy kapturze;trzy złote kolczyki w lewym uchu.

Charakter: energiczny, rozgadany, typowy cwaniaczek, bajkopisarz i lovelas X3...niektórzy uważają, że jest szalony XD'dwulicowy, często kłamliwy (ale ma w tym swoje cele X3), bardzo ciężko go zranić, gdyż ma w dupie wszystko i wszystkich, indywidualista.

Rasa: mutant X3 przemienia się w człowieka-jaszczura (lub raptor boy jak kto woli X3'') zmienia się pod wpływem silnych emocji, zwykle zachowuje świadomość w tym stanie, jednak zdarzają się przypadki, że kompletnie traci nad sobą kontrolę...i wtedy lepiej wiać, gdzie pieprz rośnie XD'po przemianie, jest niezwykle szybki,zwinny oraz posiada nadprzyrodzoną siłę..wszelakich mocy magicznych-brak

Profesja: łotrzyk i złodziej X3 zarabia na życie, grając w karty lub wykonując tanie sztuczki, lub najzwyczajniej w świecie handluje no i kradnie X3 czasem znajdzie jakąś tymczasową pracę...potrafi posługiwać się wszelaką bronią, jednak najlepiej upodobał sobie walkę na szable itp X3

Broń: stara, wysłużona szabla, z pięknym zielonym kamieniem w rękojeści...ponoć ma on jakąś moc ochronną, lecz Kira uważa, że to tylko plotki X3''; kilka szurikenów - tak na wszelki wypadek, no i mały sztylecik, schowany zawsze przy bucie.

Historia: jego przeszłość jest owiana tajemnicą, gdyż sam niewiele pamięta...obudził się ze śpiączki, po ciężkiej chorobie...nie ma pojęcia dlaczego jest mutantem, kim byli jego rodzice, gdzie mieszkał...od tamtego czasu tuła się od wioski do wioski, szukając okazji na zarobienie pieniędzy, czy tesh na zwinięcie jakiegoś cennego przedmiotu...jest także pod dużą presją, gdyż również ścigany jest przez Namiestników Bożych...uważany za nieludzką istotę, wręcz nawet za potwora...

no to tak wygląda ^^'''...nie bić, bo gooopie to jest X3'''

Wysłany: Sob 19:30, 10 Mar 2007 Temat postu:

Hmm...No to czas na mnie. Od razu mowie, ze nie zastanawialam sie zbytnio nad postacia. Pewnie bede edytowac tego posta, ale wtedy dam znac Smile

Imie: Kaoru
Wiek: Latek ma sporo, nie wiadomo ile dokladnie, wyglada na 24 lata
Plec: facet
Wyglad: Wysoki ( hmm...czyzbym miala kompleksy? XD ), o dlugich ( powiedzmy do polowy plecow), mocno scieniowanych na koncach i poszarpanych na gorze, kruczoczarnych wlosach oraz czerwonych oczkach z pionowymi zrenicami ( jak u demona ). Cera blada ( w koncu nie wychodzi na slonce, neee? ;P ). Ma zniewalajacy usmiech, jego zabki sa sniezno biale i przy usmiechu nie chowa swoich kielkow Smile

Dlonie jak u arystokraty, szczuple, z dlugimi palcami, zakonczone czarnymi szponami. Co do budowy ciala...Szczuply ( a jak! Very Happy

), dobrze zbudowany ( bron boze nie kulturysta! o.o ). Chyba tyle co do wygladu Smile

Cechy charakteru: Napewno skryty, tlumi swoje emocje.Czesto rozmawia ze soba w myslach zadajac pytania na ktore nie ma odpowiedzi. Stara sie byc opanowany i nie okazywac uczuc, jednak nie zawsze sie mu to udaje. Gdy jest przygnebiony odreagowuje to smiechem, nie chce dac po sobie poznac ze cos jest nie tak. Zawsze mowi wszystko na powaznie, nigdy nie zartuje.
Ubior: Ubiera sie na czarno, czasem z domieszka czerwonego. Zawsze nosi skorzana, wysadzana cwiekami obroze i czarne, skorzane, bezpalcowe rekawiczki. Mozna go poznac rowniez po dlugim, czarnym plaszczu oraz dlugich glanach. Ale jego ubior czesto zalezy od sytuacji w jakich sie znajdzie ( z reszta chyba jak wszystkich postaci )
Rasa: Byly, tak zwany dark elf. Teraz vampir-dark elf ( jakkolwiek by to dziwnie, czy smiesznie nie zabrzmialo XD )
Przedmioty: Talizman w postaci czerwonego kamienia ( nosi go na szyji ) Co do broni...jest nia kosa...( taaaak Micus, kosa >:3 ) bardzo zmyslnie wytopiona ( trudno opisac jak wyglada...jednym slowem emm...dwoma slowami XD jest ogromna i piekna XD )
Profesja: Mag-wojownik. Potrafi i machac swoja kosa i walic czarami Smile

Oczywiscie posluguje sie czarna magia jak na dark elfa przystalo.
Historia: Hmm...i tu mam problem...Nie wiem jaka jest historia mojego bohatera...Wiem tylko, ze jako mlodzieniec dziabnal go vampirek. Potem zostal przygarniety przez Boga Piekiel-Matrusa i wystawiony jako jego kandydat na straznika. Niestety przegral z Hotaru. Nadal jednak sluzy swojemu Bogu, jest mu calkowicie oddany, wykonuje kazde jego polecenie. Czesto wychodzi z piekiel by zaspokoic swoj glod krwi...Hmm...Pozniej pewnie ten punkt rozwine Smile

Wysłany: Wto 15:44, 13 Mar 2007 Temat postu:

I czemu wy się tak przejmujecie macie fajne postacie a mój to ciągle problemy osobowosciowe jak ja kocham przeosić moje cechy na moich bohaterów XD

Wysłany: Wto 17:07, 13 Mar 2007 Temat postu:

KOSA!!!!*O*

Wysłany: Wto 19:08, 13 Mar 2007 Temat postu:

...

No nie róbcie tutaj off topa

Wysłany: Wto 19:30, 13 Mar 2007 Temat postu:

Od kiedy Isiu Ty sie offtopami przejmojesz? O.o Poza tym rozmawiamy o postaciach, ne? Wink

Wysłany: Wto 20:20, 13 Mar 2007 Temat postu:

A dobra róbta co chceta. Ja mam tylko kasować posty takiego jednego natrętnego gościa =="

Gość

mam nadzieje ze nie chodzi o MOJE posty XD XD XD !!!

Wysłany: Śro 14:53, 14 Mar 2007 Temat postu:

Oczywiście, że nie ^^.

Przyłazi jakaś łajza co wali linki na strony porno =="

Wysłany: Śro 16:32, 14 Mar 2007 Temat postu:

A!rzeczywiście był tu taki-_____-'.....a w ogóle to coraz bardziej dramatycznie się robi xDDDD