FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie Forum o tematyce YAOI 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 
 
Mój Przyjacielu...
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum o tematyce YAOI Strona Główna -> Opowiadania

Mictlan
Mistrz Spamowania



Dołączył: 06 Kwi 2006
Posty: 1810
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hell

PostWysłany: Czw 19:53, 06 Kwi 2006    Temat postu: Mój Przyjacielu...
 
może to nie jest takie nyo...yaoiowate, ale....a zresztą, czytajcie sami^^''' opo, które dałam na konkurs o hiv w mojej szkole^^'''''



"I am the victim, and the murderer". Ten tekst piosenki „Tristan” Patrica Wolfa świetnie do ciebie pasuje. Dysonans, cały ty. Nie można cię zaszufladkować, nie można powiedzieć, że jesteś czarny bądź biały. Bo ty masz w sobie wszystkie odcienie szarości… Tak jak i ja teraz.
Dzieciństwo, chyba najwspanialszy okres mojego życia. Z nim wiąże się wspomnienie z tobą-dzieckiem. Młodszy o 2 lata odwagą dorównywałeś mi. Ty - mój najlepszy przyjaciel. Pamiętasz jak nas nazywali? "Papużki nierozłączki", strasznie nas to drażniło. Dla nas była to "prawdziwa, męska przyjaźń". Razem zdobywaliśmy coraz wyższe gałęzie drzew, razem biliśmy się o każde głupstwo z innymi chłopakami. Byliśmy jak bracia! A później wyjechałeś, nagle i niespodziewanie. Czułem się jakbym stracił cześć siebie, wiesz?
Nawet nie domyślasz się jak bardzo się ucieszyłem, gdy wróciłeś! Po 8 latach nieobecności zjawiłeś się znikąd, ty i twój ojciec. Powiedzieli mi, że twoja matka umarła, było mi przykro. Jeszcze gorzej było, gdy zobaczyłem jak bardzo się zmieniłeś. Twoja osobowość, twoja dusza... w najlepszym razie uległy zniekształceniu. Nie sądziłem, że można się aż tak zmienić. Z wiecznie radosnego dziecka przeistoczyłeś się w nastolatka-introwertyka. Na twarzy albo ironiczny grymas, albo tajemniczy uśmiech. Nienawidziłem go, tego uśmiechu. Wyglądałeś wtedy jak ktoś, kto WIE, wie coś na tematy, o których nikt nie ma bladego pojęcia. Miałeś 16 lat, a dojrzałość dorosłego mężczyzny. Mimo to znowu byliśmy przyjaciółmi... Zadawałeś mi często pytania, na które nie znałem odpowiedzi. "Czy życie ma sens?" to tylko jedno z nich. W takich chwilach... czułem się jak ograniczony gówniarz. Poprosiłem, abyś pokazał mi trochę swojego świata. Założę się, że wiedziałeś, iż chciałem ci tylko udowodnić, że twój świat, twoja rzeczywistość jest bez sensu, że MUSISZ się zmienić. Ale wiesz, myliłem się! Pokazałeś mi, że poezja to nie tylko domena kobiet, że w muzyce są jeszcze artyści stawiający na przekaz a nie na komercję i "robienie kariery". Razem odkrywaliśmy Patrica Wolfa i jego dysonans, Irę i ich Ikara, oraz całą resztę. Razem szukaliśmy tłumaczeń Dir en Grey. Miałeś słabość do psychodelicznych tekstów Kyo Niimury. Twoje ulubione zdanie - Kohakuiro shita suunen no yumeshuuen no saki soko ni hontou no ore ga iru?* Wciąż je pamiętam. Mogliśmy rozmawiać godzinami na przeróżne tematy. Dawna zażyłość wróciła... Prawie. Czasem wydawałeś mi się nieobecny, twoje spojrzenie... zupełnie jakby przenikało przeze mnie. W takich chwilach musiałeś być bardzo samotny...
Sielankę zniszczyły plotki. Czemu zawsze wszystko psuje się w najmniej odpowiednim momencie? ...nazwali nas parą. Pewnego dnia przesadzili, to wtedy nabawiłem się tylu siniaków. Tamten i tak był w gorszym stanie. Ale para? My? Naprawdę mnie to zdziwiło. Żaden z nas nie przypominał typowego geja (jakby byli typowi homoseksualiści...), rozumiesz: obcisłe ciuchy i tego typu sprawy. Ty - ze swoimi wiecznie nastroszonymi, czarnymi włosami i zielonymi oczami i ja - świr, co miesiąc zmieniający kolor włosów i szkieł kontaktowych. Ubieraliśmy się na czarno, czasami ja przerzucałem się na inny ciemny kolor. Ale rzadko. Z wyglądu żaden z nas nie przypominał homo... Czemu więc sądzili, że jest inaczej? Byliśmy przyjaciółmi, nikim więcej. Nie przytulaliśmy się, nic z tych rzeczy. Dlaczego więc...? Spytałem cię o to wprost. Popatrzyłeś na mnie tym swoim tajemniczym uśmiechem, który tak mnie denerwował i wzruszyłeś ramionami. Po tym coraz częściej przyłapywałem cię na ukradkowych spojrzeniach, jakie mi rzucałeś. Nawet nie wyobrażasz sobie jak mnie to przeraziło! Ty... i ja? RAZEM? Nie, nie, nie... Spanikowałem, uciekłem jak tchórz. Unikałem cię jak najgorszej zarazy, nie odzywałem się nie słowem do ciebie. Pozwoliłeś mi na to przez 2 tygodnie, w końcu jednak poprosiłeś o spotkanie i szczerą rozmowę. Byłem ci to winny, wiedziałeś że przyjdę, prawda? Zamiast rozmowy oznajmiłeś mi tylko jedno: że wyjeżdżasz, tym razem na zawsze. Miałeś także dwie prośby. Pierwsza - pocałunek. Zupełnie niewinny, w policzek. Tak, wiem, to zupełnie niemęskie, ale... Uśmiechnąłeś się tak pięknie w podziękowaniu. Druga prośba była nieco inna - braterstwo krwi. Osłupiały patrzyłem na żyletkę, patrzyłem jak rozcinasz sobie wnętrze dłoni, jak cięcie wypełnia się krwią, a cienka stróżka spływa ci po nadgarstku. Podałeś mi metalową blaszkę i posłałeś mi spojrzenie, pełne wyczekiwania i jawnej prowokacji. Bolało, wiesz? Nie sądziłem, że taka mała blaszka może sprawić tyle bólu. Ale widziałem jak zafascynowany patrzysz na szkarłat mojej dłoni. Podaliśmy je sobie i od tego momentu mieliśmy taką samą krew. Naprawdę staliśmy się braćmi! Braćmi krwi. Później już cię nie było, wyjechałeś. A ja zostałem sam.
Przyszedł czas, kiedy TO musiało się zacząć. Zupełnie niewinnie, rutynowe badania. To był przypadek, że zaznaczyłem też badanie na wykrycie wirusa HIV. Wynik, jaki otrzymałem, chyba rozumiesz, był dla mnie ciosem. Kiedy i gdzie mógłbym się zarazić?! Nie miałem dziewczyny, nie brałem, nie... ŻYLETKA. Tylko to przyszło mi do głowy.
Ale wiesz, na początku nie uwierzyłem. Ty, mój przyjaciel, brat, miałeś mi coś takiego zrobić? Nie... bez żartów. Wtedy dostałem twój list. Pisałeś w nim, że zostawiasz mi znamię. Że jestem dla ciebie najważniejszy. Ze darzysz mnie uczuciem, którego wolisz nawet nie nazywać. Że jest z tobą źle, bo umierasz, bo masz AIDS. Że teraz ty i ja mamy bliźniacze znamiona. Kilka dni po otrzymaniu listu twój ojciec powiadomił mnie o twojej śmierci. AIDS cię wykończyło. Dopadło. Rozerwało na strzępy i pożywiło się twoim bólem.
Wiesz, ja też się zmieniłem, po tym. Kolory tęczy wyblakły, zostały odcienie szarości. Nie mam do ciebie żalu, już nie. Zobojętniałem na niemal wszystko. Nie mam celu w życiu, nie przekażę nikomu naszego znamienia. Mój przyjacielu... AIDS jest jak drapieżnik, prawda? Czeka na mnie, zagnieździło się w każdej mojej komórce. Uderzy w najmniej spodziewanym momencie, tak samo było w twoim przypadku. Ono szuka odpowiedniej chwili, żeby strzaskać delikatną taflę, w której widzę swoje odbicie. Ale nie boję się, spotkam wtedy ciebie. Znów będziemy NAJLEPSZYMI PRZYJACIÓŁMI. Ja się cieszę... a ty?

***

Chłopak stoi przy grobie, jakich setki na tym cmentarzu. Porusza ustami jednak nie wydobywa się z nich żaden dźwięk. W końcu przestaje i już tylko patrzy. Gdyby ktoś go w tym momencie zobaczył - nie potrafiłby określić, o czym on myśli. Jego twarz... zupełnie jak maska, bez wyrazu. Nagle... uśmiecha się. Całuje własne palce, którymi po chwili dotyka medalionu na grobie, przed którym tyle stał. Widnieje na nim chłopak, zupełnie zwyczajny. Data pod medalionem głosi, że umarł w wieku 17 niemal lat. Smutne. Taki młody chłopak...
"Śmierć powinna być domeną ludzi starszych, prawda mój przyjacielu? Nie, nieprawda. Śmierć lubi wszystkich, każdy jest dla niej tak samo ważny". Na jego twarz wpływa ironiczny grymas. Patrzy jeszcze przez chwilę na grób i medalion, po czym odchodzi spokojnym, równym krokiem.




*Moje lata marzeń, czy w końcu moja prawdziwa osobowość będzie istnieć?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ishizu-Angel
Archanioł Mroku



Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 1513
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Muspelheim

PostWysłany: Czw 20:24, 06 Kwi 2006    Temat postu:
 
Cudne (chlip, chlip). Prawie się poryczałam (chlip). Gdzie te chusteczki (chlip). Są (Buuuuuu....). Pewnie wygrasz (chlip). Trzymam za ciebi kciuki. ^^

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Mictlan
Mistrz Spamowania



Dołączył: 06 Kwi 2006
Posty: 1810
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hell

PostWysłany: Czw 20:33, 06 Kwi 2006    Temat postu:
 
jeeej^^aż mi się przyjemnie zrobiło:3 dziękuję^^....zaraz wpadnę w samozachwyt jak nic oO

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Shinigami
Najwyższy władca piekielnych otchłani
Najwyższy władca piekielnych otchłani



Dołączył: 31 Mar 2006
Posty: 208
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 20:34, 06 Kwi 2006    Temat postu:
 
To jest.. piękne...
Wygrasz, napewno!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Mictlan
Mistrz Spamowania



Dołączył: 06 Kwi 2006
Posty: 1810
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hell

PostWysłany: Czw 20:45, 06 Kwi 2006    Temat postu:
 
naprawdę wpadnę w zamozachwyt^^'''''''' ale dziękuję*pięknie się kłania*

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

O.
Archanioł Mroku



Dołączył: 31 Mar 2006
Posty: 365
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z ogrodu

PostWysłany: Pią 6:53, 07 Kwi 2006    Temat postu:
 
Buuu. Aż łzy mi się w oczach zakręciły ;_____;
Napewno wygrasz!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Inek Jaffar
Powiernik Mroku
Powiernik Mroku



Dołączył: 04 Kwi 2006
Posty: 2081
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z klubu nocnego

PostWysłany: Pią 13:17, 07 Kwi 2006    Temat postu:
 
OOO świetne!!!!!!!!!!!!!!!! GRATULACJE talentu!!!!!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Mictlan
Mistrz Spamowania



Dołączył: 06 Kwi 2006
Posty: 1810
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hell

PostWysłany: Pią 20:57, 07 Kwi 2006    Temat postu:
 
szkoda, ze tu się daje tylko opy yaoine*sniff*

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Kocia
Archanioł Mroku



Dołączył: 02 Kwi 2006
Posty: 792
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Radom

PostWysłany: Sob 11:26, 08 Kwi 2006    Temat postu:
 
Opowiadanie naprawde piekne. Przekazalas w nim to co jest najwazniejsze...Przelalas na papier uczucia smutku i radosci...Naprawde jestem pelna podziwu. Trzymam kciuki za wygrana. I...nakazuje ( tak, nakazuje XD ) pisac wiecej, gdyz dziewczyno masz naprawde talent!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Ran
pika*nchi



Dołączył: 07 Kwi 2006
Posty: 204
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: middle of the storm

PostWysłany: Sob 14:34, 08 Kwi 2006    Temat postu:
 
opoiwadanie jest bardzo ładne, widac, że się postarałaś. Go you Micuś! ^^ Rozwijasz się i bardzo dobrze. Zgubiłaś kilka przecinków, ale to akurat najmniej ważne, bo treść mnie ujełą. Chociaż momentami pan główny bohater mógłby okazać więcej tego żalu i cierpienia Twisted Evil
To zdanie z piosenki... mogłaś dać też tłumaczenie, bo ja tam zrozumiałam tylko piąte przez dziesiąte XP
bardzo ci życzę wygranej, ale jeśli komisja jest konserwatywna, to nie wydaje mi się by ci się udało Hrm


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Mictlan
Mistrz Spamowania



Dołączył: 06 Kwi 2006
Posty: 1810
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hell

PostWysłany: Sob 16:56, 08 Kwi 2006    Temat postu:
 
Micowa szkoła dziwna jest^^''''w konkursie wygrał Micowy wiersz, który...nyo..nie na temat był^^'''raczej^^'''' ostatnio wywiesili też opo Mica gdzie była krew, dużo przemocy, przeklnięć i tego typu smaczków:3 (i dostałam przez to xywe "Schiza"==)
ja się tylko martwie o chłopaków^^''''bo opo które wygra szkolne kółko teatrzykowe(xD) ma wystawić na scenie oO

...nieprzyzwyczajona jestem do tylu pochwał*buraczek*


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Ran
pika*nchi



Dołączył: 07 Kwi 2006
Posty: 204
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: middle of the storm

PostWysłany: Sob 17:00, 08 Kwi 2006    Temat postu:
 
aaaaaa... no to na pewno wygrasz Very Happy
a mi tam nikogo nie szkoda... Aktor musi umieć zagrać wszystko, niech się uczą XDDD


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Mictlan
Mistrz Spamowania



Dołączył: 06 Kwi 2006
Posty: 1810
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hell

PostWysłany: Sob 17:04, 08 Kwi 2006    Temat postu:
 
u mnie w szkole ludki nietolerancyjne*sniff*...ale kolege uczę o yaoi Very Happy przeciągne go na mroczną stronę Twisted Evil

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

O.
Archanioł Mroku



Dołączył: 31 Mar 2006
Posty: 365
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z ogrodu

PostWysłany: Sob 17:20, 08 Kwi 2006    Temat postu:
 
Pfff u mnie się śmieją z yaoi Evil or Very Mad ale ja i tak bronię horonu. Normalnie przy mnie nikt nie obrazi homoseksualistów (omg jakie długie i trudne słowo, nie wiem czy dobrze napisałam ^^") *szykuje siekiere*

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Ishizu-Angel
Archanioł Mroku



Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 1513
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Muspelheim

PostWysłany: Sob 17:25, 08 Kwi 2006    Temat postu:
 
Napisałaś dobrze. A mnie to praktycznie nikt nie słucha.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum o tematyce YAOI Strona Główna -> Opowiadania
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
Strona 1 z 3

Wyświetl posty z ostatnich:   
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

 
Skocz do:  


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Skin Created by: Sigma12
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin