Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat

Groshex
Nawrócony Dołączył: 04 Kwi 2006 Posty: 24 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź (Retkinia)	Wysłany: Wto 13:19, 04 Kwi 2006    Temat postu: "Leśne Wojaże"   ------------------------------------------------------------------------------------------------------------- Jest bardzo wiele powtórzeń zwrotu"po czym" , ale juz nie chciało mi się poprawiac ------------------------------------------------------------------------------------------------------------- I nie pytajcie się co brałem pisząc to -------------------------------------------------- >>>>-Dlaczego nigdy nie mogę się wyspać, tylko muszę biegać po tych innych światach! - wykrzyknęła, lecz na jej pytanie odpowiedział tylko szum drzew. >>>>-Szum, szum szum! >>>>Wstała i podeszła do najbliższego drzewa. >>>>-Szum, szum szum, szum szum? - zaszumiała. >>>>-Szum szum, szu, szu szum szummm. - odszumiało drzewo >>>>-Szum szu, szum szu szum szumm. >>>>-Szum szum! >>>>-Sam się pieprz! >>>>Jedna z pięciu gałązek wyprostowała się, dziwnie przypominając ludzką rękę. >>>>Dziewczyna podeszła do drzewa bliżej, zdjęła gacie i na stojąco odlała się na pyskujące drzewo. >>>>Good bay, baby. - powiedziała. - Jadłam dzisiaj zupę z dodatkiem pestycydów! >>>>Z morderczą satysfakcją w jej głębokich, brązowych, ciemnych, okrągłych, płonących złością, nieukrywaną złością, naprawdę głęboką, wprost przesadną, niewysłowioną, zawistną i niepochamowaną, a nawet szaloną złością patrzyła jak kora drzewa w zadziwiającym tępie gnije i odpada. >>>>Nagle, prawie już nagie drzewo wyjęło z pomiędzy gałęzi małą fiolkę. >>>>-Szum, szum szum, buhahaha! - zaszumiałopowiedziało i wylało zawartość fiolki na siebie. >>>>-Jak nie od pestycydów to zdechniesz z zimna. Hahaha! >>>>-Szum? Szum szumm! - po czym drzewo pobiegło w ciemno-jasny (nie mogę się zdecydować czy to dzień, czy noc) las. >>>>Dziewczynka uklękła na ziemi i zrozumiała co zrobiła. Łzy potokiem popłynęły z jej oczu. >>>>-Och nie, jaka jestem okrutna, niegodziwa, zawistna, zła, poprostu straszna i nie znośna... >>>>Jakaś mała wiewiórka zbiegła z drzewa, po czym podbiegła do potoku łez dziewczyny i napiła się. Postała chwilkę, po czym żygła soczyście ogniem i eksplodowała. >>>>-...zła, okrótna, zasługuję na porządne lanie. - i zaczęła uderzać ręką o dupę. - A masz, masz ty niedobra dziewczyno, a masz, masz... >>>>Gdy tak biła się w zapamietaniu stwierdziła, że jej się to podoba. >>>>-Jeszcze!... jeszcze!... >>>>Po czym wstała, zgwałciła sie cztery razy [w tym dwa przy użyciu pobliskiej przyrody (drzew, zwierząt, trawy, kamieni, gałęzi, pszczół i powideł śliwkowych)]. Wstała, saśmiała się i głosem Szatana powiedziała: >>>>-Heniek, kup mi lody. <[?]> - i poszła. >>>>Po drodze zabiła 4.000 ludzi, zdobyła totalna władzę nad światem i kamień wiecznego szczytowania, po czym się obudziła. >>>>-Dobra. Nigdy więcej TeleTubisi przed snem. Post został pochwalony 0 razy Ostatnio zmieniony przez Groshex dnia Wto 13:55, 04 Kwi 2006, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry