Ok...pokazcie swoje buzki :D

Ten aniołek to ja. (zakłada pętle na szyję)

leee... nom nom... nathka... idziemy sami... nie bedziemy sie prosic... nie top nie ... za to kupie ci takie olbrzymiaste te lody ... jakie bedziesz tylko chcoiala... * rozciaga lapki ile moze* chodz... ... kupie ci nawet z posypka... Very Happy

Kaaaaaay daj fotkę nyo*robi oczka kotka ze shreka 2*

odłóż, myślałam że anioły są niesmiertelne^^''''

łłiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii!!!! ^O^ *rzuca sie Kay'owi na szyje* arigato *^_^*
z posypką mmm X333 yami yami

oj... no nie mam swojej fotki...;( naprawde ... nie mam skanera ani cyfraka...;( czy to mnie przekresla...<buhuhuhuhu>? *podkula nozki...chowa oczka pomiedzy kolanka... i sicho placzkuje...*

No patrzta jestem smiertelna. (poprawia supeł pętli)

......oooooi ni pakaj nuuu ; ___ ;
bo ja tesh będe! TTOTT

widzicie, on tu was na lodziki zaprasza a wam jece mało...*głasku głasku Kay'a po głowie*

...naprawde... lubisz mnie ...*pociaga noskiem a po chwili zaczyna merdac ogonkiem*

eno O__O
Ish...
weź no Ty sie nie wygłupiaj...! >.< *sciąga pętle z szyi Ish*

jak bede mial foto... to dam... obiecuja ... * aureolka*

nyoo pewno, że lubie ^O^

... co to za pentla... z pentla nie kupie ci loda ... * kiwa glowa - nie nie nie *

obiecujesz dac fotkę?*postać w czarnym płaszczu z kapturem i z kosą w dłoniach staje przed Kay. Skrzydła ma złożone a z głębi kaptura błyszczą rubinowe oczy*Jeśli nie dasz... złamiesz obeitnicę... to twoja dusza będzie przeklęta na wieki*machnęła kosą przed twarzą Kay*

(zeskakuje i rzuca się na Nathkę i Kaya) To idziemy?

kay... *ehehe co jest? * jaka kosia ... * kiwa glowka a gdy potwora sie odwraca ... kay pokazuje fakasa i wypina tyleczek... potem wyzywajaco sie w niego klepie - zjawa sie odwraca ...ale kaya juz dawno tam nie ma... *