Ok...pokazcie swoje buzki :D

a nie wiem też se tak myślałem ale co tam my to my i my to ja i ja piszę ...o

można bardziej.. ee... po polskeimu? ^^'

eee a to nie było po polskiemu??? *zdziwko*

"i my to ja "
tya... bardzo po polskiemu _^_

no co XD bo to jest filozofia czysta!

taaa xD

a nie może ! ta to ty ty to ja ja to wy a wy to my! XD

XD A to mi coś takiego przypomina: "Ja to ty, ty to ty, kto jest głupi ja czy ty?" XD

taaa>< ja to ty ty to ja co jest głuprze ty czy ja XD Buhehehhe

a ja lubiem filozofować ^_^
czesto się zastanawiam jak wielki jest wszechświat, albo ile trwa wszechświat, czy kiedyś miał początek, czy kiedyś bedzie mial koniec... xD

a ja się zastanawiam, jak wyglada pustka idealna xDDD znaczy to, co jest poza wszechświatem. czyli jak wygląda NIC x]

chyba,że wrzechświat jest nieskończenie wielki. Ale to jest niemożliwe. Ale niemożliwe jest też, żeby taki koniec wszechświata, za którym byłoby idealne NIC też jest trochę dziwne...

znaczy, jedna z teorii mówi, że wszechświat jest skończony i ograniczony. zresztą, jest to całkiem logiczne, zważywszy na to, że sie rozrasta (co jest udowodnione). więc skoro wszechświat ma granice, to jest poza nim? koleny wszechświat? a co pomiędzy nimi? (wieeeem, ja to mam problemy xDDD)

a ja nie mogę sobie wyobrazić "nie istnienia"......nie istnieć...nie można tego czuć...ale jak nie można tego czuć to...+___+