najwiekszy dowciap:FD

Wcale nie jesteś taka zła ^^

można wiedzieć o czym gadacie bo ja nic z tego nie kumam?

Oooo...różnych dowciapach^^

i jeszcze pocieszana jest Ishi^^

Właśnie - wcale nie jesteś taka zła^__^

"O Panie, Ty nam dajesz Ciało swe..." - heretyckie yaoi jest ZUE XDDD

Dobra to ja zażuce teksta , który walna mój ojciec gdy chiałąm się zabić
To raczej pokrosjówka do sentencji niz hmm do dowcipu

" Gdy Ci zycie zbrzydnie i stanie sie piekłem - wsadż głowę do kibla i przykryj ją deklem "

od razu zły humorek minął ^^

raz mieliśmy klasówke z angielskiego i Mapet XD (nauczyciel) chciał te klasówki zamknąć w szafce w klasie, żeby sie nikt do nich nie dobrał. To Mućka takim cienkim głosem (jak kastrat) zawołał:

"A jak tam są krasnoludki i się poduszą?" XDDD

Albo Suchy stanął sobie w drzwiach klasy i rzucił plecakiem w strone swojej ławki XD a plecak spadając, niespodziewanie zawiesił się na głowie Michała XDDDD

he he he z mapetem to ja miałam teksta :

Co pan dzisiaj taki podjarany XD no i rzecz jasna dostałam pałę z zachowania XD

Wysłany: Sob 23:06, 31 Mar 2007 Temat postu:

Niektórych to smieszy... a mnie raczej smuci. Co? Widok tych biednych, anorektycznych lasek, którym moja bransoletka mogłaby służyć za pasek, żadnego biustu ani tyłka - za to spódniczka wielkości przeciętnego plastra z opatrunkiem i topik ze sznurowadeł, ewentualnie bluzka z dekoltem do pępka, podczas gdy absolutnie NIC tam nie ma... Od razu mówię, nie mam nic do chudych dziewczyna, znam parę, które ubierają się slicznie i wyglądają ślicznie. Ale taki patyczak przyobleczony w ciuch wielkości chusteczki chigienicznej to jest smutniejsze niż historia psa, który jeździł koleją...

No i zawsze lacham się z mojej katechetki. Biedna niewiasta... Dalej wierzy, że mnie nawróci, a już sie zupełnie załamała, kiedy zaczepiła mnie na korytarzu i zaczęła wypytywać, gdzie chodzę po szkole, a co robię, a czemu nie wierzę, i tak dalej (jest świecie przekonana ze jestem satanistką). Znudziło mi się po jakichś kilku pierwszych tysiącleciach, czyhałam więc pilnie na stosowną chwilę, a kiedy przerwała, by zaczerpnąć oddech, wypaliłam podstępnie:
- A czy zastanawiała się pani kiedykolwiek nad tym, jaki wpływ mógł mieć archetyp kategoryczny Kanta na sytuację polityczną w Kaszmirze w latach osimdziesiątych?
- Niee... - odparła głosem cokolwiek zdziwionym.
- Ja też nie - odparłam okrutnie rezolutnie i uradowana serdecznie oddaliłam się. Twisted Evil

Wysłany: Pią 23:07, 21 Mar 2008 Temat postu:

Pamiętam jak w 2 klasie podstawówki na religii naszemu byłemu papieżowi dorysowywałam różne rzeczy... ... ekhemkhem... nie ważne jakie ^^
Moje podręczniki jak na teraz wyglądają prześlicznie xDD

Hahh ja brechtam z wszystkiego...hahh Czarny humor?Też chyba to mam.Ale co tam!!!!Życie jest śmieszne Smile

)

Microsoft oraz Skype opracowali wspólnie system tłumaczenia mowy w czasie rzeczywistym. Chętni na studia filologiczne mogą teraz starać się o pracę w McDonaldzie bez tracenia 5 lat na studiowania